Hologramy – zaskakujące nowe hobby
Chyba każdy z nas ma kogoś takiego w rodzinie, bądź wśród znajomych, albo wręcz sam nim jest – kolekcjonerem. Człowiekiem, którego pasją jest zbieranie. Kolekcjonować można rzeczy najróżniejsze. Najczęściej przytaczane przykłady to numizmaty, znaczki pocztowe, czy karty określonych serii, np. popularne w stanach karty z gwiazdami bejsbolu. Można też zbierać rzeczy o pozornie mniejszej wartości, które z czasem wytworzą kolekcję zaskakującą swoim ogromem – tak jak to zrobiła pani Ann Langton, której zbiór zabawek, figurek i gadżetów z motywem świnki posiada już niemalże 17 tysięcy sztuk. Choć jednak liczba robi wrażenie, nie słyszy się podobnych jej zapaleńcach czy o „boomie na świnki”. Coraz częściej jednak można usłyszeć w kręgach zbieraczy, bądź zobaczyć na aukcjach, słowa naklejki legitymacja studencka. O co chodzi? O nic innego jak o hologramy, które zdobią legitymacje studenckie poświadczając tym samym, że ich okaziciel jest w istocie studentem danego wydziału. W internecie natknąć się można na oferty naklejek z najróżniejszych wydziałów, sprzedawanych w celach filatelistycznych, czyli dla kolekcjonerów. Mogą one również stanowić doskonałą pamiątkę studenckich czasów. Jedno jest tylko pewne – absolutnie nie polecamy ich używać w celach fałszerskich.